tag:blogger.com,1999:blog-779782934307548708.post3660011713165759274..comments2023-08-09T11:51:29.199+02:00Comments on Świadkowie Bożego Miłosierdzia: O sposobie myślenia i widzeniaLeszekhttp://www.blogger.com/profile/01669113855227687227noreply@blogger.comBlogger21125tag:blogger.com,1999:blog-779782934307548708.post-32349812094977198162009-01-15T17:31:00.000+01:002009-01-15T17:31:00.000+01:00Leszku, wrócę tu jeszcze i skomentuję...Chciałam C...Leszku, wrócę tu jeszcze i skomentuję...<BR/>Chciałam Cię tylko poprosić, byś przeczytał,<BR/>co odpowiedziałam na Twój komentarz...Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-779782934307548708.post-47088695772792717852009-01-12T14:05:00.000+01:002009-01-12T14:05:00.000+01:00Widziałem i Ci odpowiedziałem. Bardzo mnie cieszy,...Widziałem i Ci odpowiedziałem. Bardzo mnie cieszy, że jednak chcesz to przeczytać. Wg mnie na prawdę warto:)Leszekhttps://www.blogger.com/profile/01669113855227687227noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-779782934307548708.post-55014011110266762222009-01-12T13:51:00.000+01:002009-01-12T13:51:00.000+01:00Dziękuję za odpowiedź. Nie wiem, czy widziałeś,że ...Dziękuję za odpowiedź. Nie wiem, czy widziałeś,<BR/>że odnalazłam początek i postanowiłam skomentować parę rzeczy. Musiałam nauczyć się<BR/>poruszania na tym blogu.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-779782934307548708.post-31803799237992405762009-01-11T23:54:00.000+01:002009-01-11T23:54:00.000+01:00Jo-ann, czytając wszelkie świadectwa, nade wszystk...Jo-ann, czytając wszelkie świadectwa, nade wszystko trzeba mieć przed oczyma Pismo Święte - jeśli świadectwo jest z nim sprzeczne, to od razu wiadomo, kto za nim stoi. To świadectwo utraciło imprimatur KK, ale przynajmniej w tym, co czytałem, nie znalazłem jeszcze ani jednej sprzeczności. Jak widzisz, przestałem nawet prowadzić swojego głównego bloga, byle tylko tutaj ściągnąć ludzi, bo uważam to świadectwo za wyjątkowo cenne. Mało tu osób przychodzi, ale ci, którzy przychodzą, należą do osób, których wiara nie jest papierowa. Wszyscy, którzy przychodzą, odnajdują tu spokój poprzez to spojrzenie na sprawy ostateczne. Na prawdę gorąco Cię zachęcam do regularnego czytania - i nie obawiaj się, że pobłądzisz.Leszekhttps://www.blogger.com/profile/01669113855227687227noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-779782934307548708.post-50080552770630755842009-01-11T23:16:00.000+01:002009-01-11T23:16:00.000+01:00Dziękuję wszystkim za wyjaśnienia, ja do wszelkich...Dziękuję wszystkim za wyjaśnienia, ja do wszelkich takich "proroctw" od zawsze odchodzę z rezerwą, więc posłużę się cytatem. <BR/>Izaj. 8:19<BR/>19. A gdy wam będą mówić: Radźcie się wywoływaczy duchów i czarowników, którzy szepcą i mruczą, to powiedzcie: Czy lud nie ma się radzić swojego Boga? Czy ma się radzić umarłych w sprawie żywych?<BR/>(BW)<BR/>Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam serdecznie.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-779782934307548708.post-17010965924247793432009-01-04T23:21:00.000+01:002009-01-04T23:21:00.000+01:00Moherku, piszesz Angeliko i Leszku -ja się wyraził...Moherku, piszesz <I>Angeliko i Leszku -ja się wyraziłam nieściśle, że tak powiem. Bo rzeczywiście, jeśli ktoś jest w niebie to już nie jest złośliwy - w czyśćcu mu przeszło:)</I><BR/>No właśnie o to chodzi. <I>Od zawsze</I> twierdziłem, że aczkolwiek całe życie tu na ziemi mamy na to, by nauczyć się kochać, to jeśli się nie nauczymy, to tę naukę kontynuujemy w czyśćcu z tą tylko różnicą, że tam zawsze rozpoznajemy dobro i zło; jesteśmy tymi samymi ludźmi, z tymi samymi cechami charakteru, z tymi samymi skłonnościami, które musimy pokonać. Póki jest to stan uczenia się miłości, to ten stan nazywamy czyśćcem; jak już wreszcie będziemy gotowi do pełnej jedności z Bogiem-Ojcem, to ten stan nazywamy niebem (oczywiście w KK, bo dla KP już to pierwsze też jest niebem).Leszekhttps://www.blogger.com/profile/01669113855227687227noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-779782934307548708.post-45038495100144628852009-01-04T23:09:00.000+01:002009-01-04T23:09:00.000+01:00Oj, Basiu - dobrze znam wiecznie niezadowoloną żon...Oj, Basiu - dobrze znam wiecznie niezadowoloną żonę. Skoro Twój mąż jeszcze jakoś się trzyma, to jeszcze nie jest najgorzej;)Leszekhttps://www.blogger.com/profile/01669113855227687227noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-779782934307548708.post-44498346377870139052009-01-04T23:07:00.000+01:002009-01-04T23:07:00.000+01:00Jo-ann przeczytaj koniecznie pierwszą notkę z tego...Jo-ann przeczytaj koniecznie pierwszą notkę z tego bloga. Prezentuję tu świadectwo Anny (myśli złote) i je komentuję (myśli szare). Całe świadectwo dotyczy kontaktów z osobami zmarłymi - nade wszystko mamą Anny, ale ostatnie notki dotyczą Bartka, którego Anna poznała jeszcze za jego życia. Prosiły ją o to obie zmarłe mamy - mama Anny i mama Bartka. Wg mnie to świadectwo jest bardzo pouczające i dlatego gorąco zachęcam do jego przeczytania (nb. jest tam m.in. wątek nieba-czyśćca; w moim przekonaniu godzi katolików i protestantów).Leszekhttps://www.blogger.com/profile/01669113855227687227noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-779782934307548708.post-14964136509602693452009-01-03T18:07:00.000+01:002009-01-03T18:07:00.000+01:00Basiu -troszkę pochwal męża. Leszek Ci powie podob...Basiu -troszkę pochwal męża. Leszek Ci powie podobnie jak ja ,że to dobrze mężowi zrobi:)<BR/><BR/>A poza tym zgadzam się z Tobą, że wdzięczność jest sposobem na bycie szczęśliwą:)<BR/>MoherekAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-779782934307548708.post-16617675537751125822009-01-03T12:15:00.000+01:002009-01-03T12:15:00.000+01:00Moherku - skoro przysłowie mówi - "nie chwal dnia ...Moherku - skoro przysłowie mówi - "nie chwal dnia przed zachodem słońca " to jak tu się cieszyć życiem ? bardzo często mi zdarzało wyrażać radość przedwcześnie więc teraz nawet męża nie chwalę, żeby nie zapeszyć i nie przechwalić żeby się nie znarowił - hi...hi...hi<BR/>Dziękuję Bogu za to, co mi dał i w tym wyraża się moja radość i wdzięczność; pozdrawiamAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-779782934307548708.post-73152010692951364862009-01-02T14:56:00.000+01:002009-01-02T14:56:00.000+01:00Angeliko i Leszku -ja się wyraziłam nieściśle, że ...Angeliko i Leszku -ja się wyraziłam nieściśle, że tak powiem. Bo rzeczywiście, jeśli ktoś jest w niebie to już nie jest złośliwy -w czyścu mu przeszło:)<BR/>MoherekAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-779782934307548708.post-79801413746852324942009-01-02T14:52:00.000+01:002009-01-02T14:52:00.000+01:00Jo-ann -Bartek nie żyje i po śmierci przekazuje sw...Jo-ann -Bartek nie żyje i po śmierci przekazuje swoje spostrzeżenia i przemyślenia Annie (która żyje i spisuje to co mówią jej zmarli). Brzmi to może trochę szokująco -ale Leszek to wyjaśnił na początku bloga:)<BR/>MoherekAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-779782934307548708.post-77860805181206141952009-01-02T14:44:00.000+01:002009-01-02T14:44:00.000+01:00Basiu -to straszne co piszesz. Zrozumiałam, że nie...Basiu -to straszne co piszesz. Zrozumiałam, że nie możesz być szczęśliwa bo na wszelki wypadek (z przezorności -jakoś tak, żeby nie zapeszyć i potem się nie rozczarować) nie cieszysz się tym życiem, które masz. Dobrze zrozumiałam? *<BR/>MoherekAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-779782934307548708.post-57677181241322163612009-01-02T09:58:00.000+01:002009-01-02T09:58:00.000+01:00Jak zwykle muszę trochę porozważać; " Jestem sobą,...Jak zwykle muszę trochę porozważać; " Jestem sobą, tylko takim w najlepszej formie, tak jakbym się umył, uczesał, specjalnie czysto ubrał, był trzeźwy, zdrowy, wypoczęty. Tyś nigdy nie widziała mnie szczęśliwego ..." mnie też nikt nigdy nie widział szczęśliwej, bo jakoś mi to nie wychodzi. Jest we mnie zakodowana przezorność, dmuchanie na zimne żeby się nie sparzyć na gorącym i żeby nie zapeszyć. Czyli jak to mawia mój mąż; "jestem wiecznie niezadowolona..." tam pewnie to już będę szczęśliwa, już nie będzie obawy, lęku ani niepewności "nie chwal dnia przed zachodem słońca" tak mnie uczono od dziecka, a jak słońce zajdzie to wtedy zasypiam [ jestem śpiochem] więc nie mam kiedy być szczęśliwą; pozdrawiamAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-779782934307548708.post-85118318333669503802009-01-02T04:38:00.000+01:002009-01-02T04:38:00.000+01:00Trochę nie kapuję o co w tych notkach chodzi...cho...Trochę nie kapuję o co w tych notkach chodzi...<BR/>choć sensu chyba się domyślam...<BR/>Znam Osobę, zrażoną do Boga i KK w jakimś sensie. Ale Ona codziennie modliła się Koronką<BR/>i było w tym coś szczerego i wzruszającego.<BR/>Ze względu na to, szanuję ten sposób modlitwy<BR/>katolickiej...<BR/>Przepraszam, iż trochę nie na temat, ale musisz mi wytłumaczyć, o co chodzi z tym Bartkiem, czy on zmarł, miał wizję?<BR/>Zostawiłam Ci komentarz na starym blogu o telewizorze. Pozdrawiam.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-779782934307548708.post-49042217396421562302009-01-01T18:07:00.000+01:002009-01-01T18:07:00.000+01:00Przepraszam, coś źle to złożyłem - już jest dobrze...Przepraszam, coś źle to złożyłem - już jest dobrze. A jeśli chodzi o ten złośliwy charakter, to zgodnie z wypowiedzią Bartka złośliwi pozostają złośliwymi. Natomiast ważne jest to rozpoznawanie dobra i zła. Tam też będziemy musieli przezwyciężać swój charakter. Tak to rozumiem.Leszekhttps://www.blogger.com/profile/01669113855227687227noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-779782934307548708.post-77731531706056300142009-01-01T17:37:00.000+01:002009-01-01T17:37:00.000+01:00haha, no Moherku, co racja to racja ;) jak można k...haha, no Moherku, co racja to racja ;) jak można kobiecie coś takiego powiedzieć ;) hi hi<BR/>A wracając do mojego pytania to pewnie masz rację, pewnie zobaczy, że ma w sobie coś dobrego ;) i może będzie mu wstyd, że nie mógł tego okazać ludziom na ziemi ;) kto wie jak to tam jest ;) <BR/>pozdrawiam ciepło!A.https://www.blogger.com/profile/11925966151909427986noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-779782934307548708.post-52763756081802668222009-01-01T17:34:00.000+01:002009-01-01T17:34:00.000+01:00Ale"uderzyła" mnie ta część notki:widzi się sobą; ...Ale"uderzyła" mnie ta część notki:widzi się sobą; widzi, wyczuwa i rozumie - razem.<BR/>Bardzo interesujący sposób porozumiewania się -bo Anna w jakiś sposób w tym uczestniczy/<BR/>MoherekAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-779782934307548708.post-91694479533378695102009-01-01T17:31:00.000+01:002009-01-01T17:31:00.000+01:00Powiedzcie kochani jak można kobiecie powiedzieć, ...Powiedzcie kochani jak można kobiecie powiedzieć, że to w co jest ubrana i jak uczesana -to nieistotne?:)..żartuję:):)<BR/>MoherekAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-779782934307548708.post-35655252383750174932009-01-01T17:29:00.000+01:002009-01-01T17:29:00.000+01:00Myślę Angeliko że w niebie to ten człowiek zobaczy...Myślę Angeliko że w niebie to ten człowiek zobaczy, że miał w sobie oprócz złośliwości dużo dobrego:)<BR/>Pozdrawiam Noworocznie:)*<BR/>MoherekAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-779782934307548708.post-31255375642625739492009-01-01T02:46:00.000+01:002009-01-01T02:46:00.000+01:00'mam ten sam charakter' - a jak ktoś ma złośliwy c...'mam ten sam charakter' - a jak ktoś ma złośliwy charakter, to też taki będzie miał w niebie? <BR/>Ciekawe jest to co jest tu napisane...bardzo.A.https://www.blogger.com/profile/11925966151909427986noreply@blogger.com