poniedziałek, 28 listopada 2016

Jak odmawiać różaniec [2]

Konstrukcja materialna jest niezwykle prosta, a przez to łatwa w użyciu, praktyczna, bo tania i niewielka, którą każdy może mieć zawsze przy sobie; pomimo to jest ona oparciem dla rozmyślań na temat całości Boskiej koncepcji zbawienia ludzkości. Jest oparciem, czyli punktem zaczepienia — ma określony początek, rozwinięcie i zakończenie. Ma logiczny podział na trzy równorzędne części. Ten tryptyk odmienny w klimacie uczuciowym uwzględnia potrzeby natury emocjonalnej człowieka, zaspokajając je w całej pełni. Jak uzupełniające się kolory — niebieski (radość, nadzieja, świt rodzącego się nowego świata), czerwień (ludzki trud, dojrzałość cierpienia i purpurowy ogień ofiary), złoto (chwała Boża, światło królestwa Bożego promieniujące przez bramy otwarte dzięki miłości Syna Bożego ku nam) — razem tworzą kolor biały, tak różańcowe tajemnice tworzą jedną zamkniętą całość opowieści o miłości Boga do człowieka, pomimo że rozłożone są na pełną gamę kolorów. Soczewką skupiającą tu pełnię światła i równocześnie rozkładającą je na tęczę barw jest osoba Maryi, Matki Bożej. Oślepiający blask Boga, aby mógł być przyjęty przez człowieka, zostaje rozłożony na cząstki, z których każda zawiera inny fragment całości, o odmiennym jak gdyby naświetleniu, klimacie, nastroju — a wtedy jest on łatwiejszy do zrozumienia i przyjęcia.
Ze względu na fizyczne uwarunkowania człowieka — takie jak proces myślenia przebiegający w czasie i domagający się kolejno postępującego uszeregowania wyobrażeń, aby je następnie, również kolejno i odrębnie, w umyśle rozważyć, ocenić i przyjąć — w różańcu istnieje kolejność, i to podwójna: kolejność faktów czyli punktów zaczepienia wynikających z siebie, a więc kolejność logiczna ułatwiająca płynność rozważań, i kolejność fizyczna poddająca rytm, odmierzająca czas potrzebny na odmówienie „Zdrowaś Maryjo", punktująca każdą dziesiątkę ziaren różańca dłuższym poważnym akordem „Ojcze nasz". To związanie ruchu fizycznego palców z rytmem wymawianych modlitw powinno ułatwić skupienie się (rozładowuje nieład odruchów przez nadanie wiecznie niespokojnym palcom ludzkim rytmu, a jednocześnie nie krępuje ich ruchów). Również rytmiczność modlitw powinna ułatwić koncentrację na temacie, a nie skupiać uwagę na wymawianych słowach. „Zdrowaś Maryjo" ma swoją własną melodię, jak motyw muzyczny czy werset w poezji, i tak należy je odmawiać, a skupić się intelektualnie na rozważanym temacie.
No właśnie: „Zdrowaś Maryjo" ma swoją własną melodię, jak motyw muzyczny czy werset w poezji, i tak należy je odmawiać, a skupić się intelektualnie na rozważanym temacie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.