Dalsza część wypowiedzi mamy Anny:
Nie odbiegłam od tematu. Chciałam ci tylko przypomnieć istotę sprawy — Bóg i ty. Jesteś dla Niego tak ważną, cenną, jedyną, ukochaną, jak był nim Sokrates, Augustyn, Franciszek, Katarzyna Sieneńska, Królowa Jadwiga czy Jan XXIII, jak jest nim każdy żebrak, każde ginące z głodu dziecko czy każdy zamordowany przez białych Wietnamczyk czy Murzyn, jak był nim każdy z nas!!! Pamiętaj o tym, że to On „wyposaża", On udziela talentów i nie wedle ich wartości ceni; bo sami z siebie nie mamy i nie mieliśmy nigdy nic — tylko od Niego. On patrzy na nasze szukanie, naszą drogę ku Niemu, na naszą tęsknotę, pragnienie i miłość, i na wierność!
Jeszcze raz powtórzę Pamiętaj o tym, że to On „wyposaża", On udziela talentów i nie wedle ich wartości ceni Mamy tendencję do tego, by się porównywać do innych, by siebie oceniać – Nie jestem tak zdolna, jak.. Tyle nie umiem, co.. A nawet jeśli z pozoru to zobiektywizujemy zadając retoryczne pytanie Co po mnie zostanie?, to i tak niewiele to zmieni, bo w podtekście będzie, że po innych pozostanie znacznie więcej.
Tymczasem On patrzy na nasze szukanie, naszą drogę ku Niemu, na naszą tęsknotę, pragnienie i miłość, i na wierność!
Tak mało trzeba..
Nie odbiegłam od tematu. Chciałam ci tylko przypomnieć istotę sprawy — Bóg i ty. Jesteś dla Niego tak ważną, cenną, jedyną, ukochaną, jak był nim Sokrates, Augustyn, Franciszek, Katarzyna Sieneńska, Królowa Jadwiga czy Jan XXIII, jak jest nim każdy żebrak, każde ginące z głodu dziecko czy każdy zamordowany przez białych Wietnamczyk czy Murzyn, jak był nim każdy z nas!!! Pamiętaj o tym, że to On „wyposaża", On udziela talentów i nie wedle ich wartości ceni; bo sami z siebie nie mamy i nie mieliśmy nigdy nic — tylko od Niego. On patrzy na nasze szukanie, naszą drogę ku Niemu, na naszą tęsknotę, pragnienie i miłość, i na wierność!
Jeszcze raz powtórzę Pamiętaj o tym, że to On „wyposaża", On udziela talentów i nie wedle ich wartości ceni Mamy tendencję do tego, by się porównywać do innych, by siebie oceniać – Nie jestem tak zdolna, jak.. Tyle nie umiem, co.. A nawet jeśli z pozoru to zobiektywizujemy zadając retoryczne pytanie Co po mnie zostanie?, to i tak niewiele to zmieni, bo w podtekście będzie, że po innych pozostanie znacznie więcej.
Tymczasem On patrzy na nasze szukanie, naszą drogę ku Niemu, na naszą tęsknotę, pragnienie i miłość, i na wierność!
Tak mało trzeba..
Przez całe życie zadaję sobie pytanie jakie ja mam talenty. I prawdę mówiąc to dalej nie wiem jakie. Mam za to wyrzuty sumienia, że nie pracuję wystarczająco by te talenty się ujawniły i by ludzie z nich korzystali.
OdpowiedzUsuńA z tej notki wynika, że niepotrzebnie się dręczę. Wystarczy szukać i być wiernym....czy dobrze zrozumiałam?:)
OdpowiedzUsuńNo właśnie - tak mało trzeba..
OdpowiedzUsuńach, a ja talenty mam ;) i się w nich realizuję...i ogarnia mnie Radość.
OdpowiedzUsuńNo to wspaniale:)
OdpowiedzUsuńA ja swoimi talentami chciałabym się też dzielić z córką, tylko ona nie chce z nich korzystać, a ja już nie mam siły ciągle "zaczynać i prosić".
OdpowiedzUsuńBoże, u Ciebie nie ma sytuacji bez wyjścia.
Wszystkie sprawy możesz zmienić w dobro
Ileż dobra doznaję co dnia od Ciebie.
Ileż razy ingerowałeś Boże w moje życie
Czy umiem Ci za wszystko dziękować?
Czy doceniam Twoją cierpliwość wobec mnie?
Boże, wielbię Cię za Twoją Opatrzność