15 IX 1967 r. Mówi Matka.
Dookoła ciebie odbywa się nie kończąca się nigdy walka o zdobywanie dóbr. Nie bierzesz w niej udziału, poza koniecznymi do życia, bo nie wydają ci się godne starania, a tym bardziej — walki. Ale o to, co najbardziej jest godne zdobycia, też nie zabiegasz zbyt usilnie. Córeczko, wiem, że czujesz się ogromnie osamotniona, że nie widzisz, aby ktokolwiek w twoim otoczeniu dążył do tego celu co ty, a tym bardziej tą samą drogą, ale rozumiesz dobrze, że to w niczym nie umniejsza wartości twojego celu. On jest wart nieskończonego wysiłku, na który nikt na świecie zdobyć by się nie mógł… () …nikt z nas nie może o własnych, skończonych siłach zdobyć tego, co nieskończone. Dlatego Jezus całą swoją bezgraniczną miłosierną miłością „służy" nam — oddaje ją nam do dyspozycji za pragnienie, za chęć, za zaufanie do Niego. Tak bardzo mało!
Córeczko, czy tak trudno naprawdę zdobyć ci się na zaufanie do Tego, który cię stworzył, otoczył miłością, prowadzi cię i strzeże, bez którego opieki zginęłabyś już tysiąc razy, a bez którego miłosierdzia nie mogłabyś kroku zrobić ku Niemu. Przepaść pomiędzy skończonym a Nieskończonym On zasypał sam! Niemożliwe stało się możliwym poprzez Jego miłość ku nam — nie odwzajemnioną nigdy w pełni, pogardzaną, odtrącaną.
Dookoła ciebie odbywa się nie kończąca się nigdy walka o zdobywanie dóbr. Nie bierzesz w niej udziału, poza koniecznymi do życia, bo nie wydają ci się godne starania, a tym bardziej — walki. Ale o to, co najbardziej jest godne zdobycia, też nie zabiegasz zbyt usilnie. Córeczko, wiem, że czujesz się ogromnie osamotniona, że nie widzisz, aby ktokolwiek w twoim otoczeniu dążył do tego celu co ty, a tym bardziej tą samą drogą, ale rozumiesz dobrze, że to w niczym nie umniejsza wartości twojego celu. On jest wart nieskończonego wysiłku, na który nikt na świecie zdobyć by się nie mógł… () …nikt z nas nie może o własnych, skończonych siłach zdobyć tego, co nieskończone. Dlatego Jezus całą swoją bezgraniczną miłosierną miłością „służy" nam — oddaje ją nam do dyspozycji za pragnienie, za chęć, za zaufanie do Niego. Tak bardzo mało!
Córeczko, czy tak trudno naprawdę zdobyć ci się na zaufanie do Tego, który cię stworzył, otoczył miłością, prowadzi cię i strzeże, bez którego opieki zginęłabyś już tysiąc razy, a bez którego miłosierdzia nie mogłabyś kroku zrobić ku Niemu. Przepaść pomiędzy skończonym a Nieskończonym On zasypał sam! Niemożliwe stało się możliwym poprzez Jego miłość ku nam — nie odwzajemnioną nigdy w pełni, pogardzaną, odtrącaną.
O Panie, Miłości moja
OdpowiedzUsuńO Panie, Miłości moja, dziękuję Ci za to
Że pozwoliłeś mi czerpać skarby łask
Ze zdroju miłosierdzia Swego.
O Boże, jakże jesteś dobry dla mnie,
Prochu nędznego, jakim jestem
Bo tak wielkimi łaskami obdarzasz mnie
Niech serce moje o Jezu, wiekuisty Boże,
Śpiewa hymn dziękczynienia dla Ciebie
I pogrąża się w głębokiej pokorze,
A dusza moja - hymn uwielbienia miłosierdzia Twego.
Mój Boże, mój Zbawicielu, pozostań ze mną.
Kocham Cię, Boże, dla Ciebie samego.
Cel wart jest nieskończonego wysiłku,... Bóg daje Swoją Wszechmoc człowiekowi by osiągnął cel...człowiek....
OdpowiedzUsuń..tak się czuję -jak ten wielokropek...